wtorek, 10 grudnia 2013

Po długiej nieobecności....

Hej,

nie było mnie tu przez dwa tygodnie, dlaczego? Wyobraźcie sobie, że najpierw popsuł mi się laptop, który służył mi z powodzeniem przez dobre 5 lat. Jak już wybrałam model i zakupiłam okazało się, że mam awarie internetu, co wiązało się z koniecznością zmiany dostawcy, kolejny tydzień oczekiwania i wreszcie udało się:  mam dostęp do świata ;)

Dzisiaj wracam nie z recenzją, a z pytaniem o to czy któraś z dziewczyn wie coś na temat odżywki, którą zakupiłam w Delikatesy 34 za śmieszną kwotę 6 zł. Jest to odżywka Garniera, ale na oficjalnej stronie nie ma o niej wzmianki.

 

Dodam, że użyłam jej 2 razy i jak najbardziej jestem zadowolona z efektu jaki daje na moich włosach, są miękkie i pod czapką się nie elektryzują, ale będę bardzo wdzięczna jak któraś z Was pomoże mi o powie co nieco o składzie tej odżywki, a może któraś z Was już ją stosowała?


Od producenta:

Wyjątkowa receptura do włosów pozbawionych blasku. Wzbogacona w orchidęę delikatna i lekka formuła  nadaje włosom blask bez obciążania. Rezultat: włosy lśnią i wibrują blaskiem. Stają się gładkie i miękkie w dotyku.

Skład:
AQUA/WATER, CETEARYL ALCOHOL, ELAEIS GUINEENSIS OIL/PALM OIL, TRIDECETH-6, CHLORHEXIDINE DIHYDROCHLORIDE, LIMONENE, LINALOOL, VANILLA PLANIFOLIA EXTRACT/ VANILLA PLANIFOLIA FRUIT EXTRACT, AMODIMETHICONE, CETRIMONIUM CHLORIDE, METHYLPARABEN, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, HEXYL CINNAMAL, GLYCERIN, PARFUM/FRAGRANCE, (FIL C39803/1)

Pozdrawiam Was ciepło :)

czwartek, 21 listopada 2013

Maska Mrs. Potter's -aloes i jedwab

Hej dziewczyny,

dziś o masce do włosów, którą zakupiłam jakiś czas temu w E'Leclerc . Z moimi włosami jest tak, że właściwie po pierwszym użyciu czy to maski czy odżywki, wiem czy jest szansa na zostanie jednym z moich ulubieńców czy dany kosmetyk trafia albo do kogoś z rodziny albo do koleżanki.





Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Dimethicone Copolyol, Aloe Barbadensis, Hydrolized Silk, Parfum, Isopropyl Alcohol, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citric Acid, Limonene Linalool.

Krótki i treściwy ;) muszę się przyznać, że nie bardzo umiem czytać składy, ale nieoceniony dla mnie jest tutaj wizaż :)

 Parę słów od producenta:
Aloes i jedwab. Maska zawiera ekstrakt z aloesu i proteiny jedwabiu, które dogłębnie nawilżają przesuszone włosy, dzięki czemu są one bardziej elastyczne, lśniące i łatwiej się rozczesują.

Konsystencja:
Maska ma konsystencję budyniu  o lekko perłowym kolorze.

Zapach:
Dla mnie zapach jest OK, nie jest nachalny, utrzymuje się po umyciu jeszcze przez parę godzin.

Cena:
Maskę kupiłam w E'Leclerc za śmieszną cenę 7,99,- za 300 ml.

Wydajność:
Dzięki tak zbitej konsystencji maska jest bardzo wydajna, nakładam bardzo niewiele a starcza na całą długość włosów.


Teraz jak maska sprawdziła się u mnie? Dla mnie maska zostanie moim KWC. Na moich suchych, wysokoporowatych włoskach sprawdziła się rewelacyjnie niezależnie od tego jak ją nałoże, czy na pół godziny przed myciem, czy po myciu, maska działa tak samo. Nie obciąża, nie robi z włosów strąków wręcz przeciwnie. Dawno moje włosy tak pięknie nie lśniły.
 Z czystym sumieniem mogę polecić tę maskę, ale zaznaczę może, że na bardzo zniszczonych włosach się nie sprawdzi. Czy kupie ją ponownie? Na pewno będę do niej regularnie wracać, ale nie ukrywam, że bardzo chciałabym wypróbować jeszcze parę masek ;)

 Dziewczyny wczoraj zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską (Skalpel), pff mam takie zakwasy, że ledwo chodzę ;) Gdyby któraś z Was tutaj trafiła, całkiem przypadkowo, to czy możecie mi coś polecić, jakieś fajne ćwiczenia? Nadmienię, że ważę 55 kg przy wzroście 155 cm, ale chciałabym schudnąć tak do 49 kg :) a i słabo u mnie z silną wolą jeśli chodzi o diety i odstawienie słodyczy :D
Z góry dziękuję za propozycję :)

Pozdrawiam Was ciepło :)

środa, 20 listopada 2013

Ach te początki... :)

Witam Was serdecznie,

tak na wstępie chciałabym wspomnieć czemu założyłam bloga, o czym on będzie i kim właściwie ja jestem w blogosferze..

Hmm.. bloga założyłam dla motywacji, ponieważ od paru tygodni chce i myśle nad tym, aby w moim życiu zaszły zmiany. Zaczęłam od przeprowadzki z rodzinnego miasta, a chce skończyć na pięknych włosach i zrzuceniu paru nadprogramowych kilogramów. Blog ma być dziennikiem i motywacją, a jeśli znajdą się jakieś zbłąkane duszyczki, które będą chciały czytać moje wypociny? Dla mnie bomba! ;)

Blogi Anwen i Ines czytam od roku, czytam, notuje i staram się stosować do rad moich mentorek ;) co prawda (tu bije się w pierś) popełniam największy grzech każdej szanującej się włosomaniaczki... tak, parę razy w tygodniu stosuje to straszne urządzenie jakim jest prostownica.. Ale walcze z tym i obiecuje sobie, że ją odstawie, albo od razu wyrzucę. Za to suszarki używam, ale tylko z chłodnym nawiewem, gdybym jej nie ułożyła moje włosy nie nadawałyby się na pokazanie ich komukolwiek ;)

Postaram się dodawać recenzję nie tylko kosmetyków do włosów, ale i wszystkiego co jest ogólnie stosowane przez kobietę ;)

Tak na zakończenie, mam 22 lata, uwielbiam kosmetyki, książki  i koty :) i mogę jedynie zapewnić, że z każdej wyżej wymienionej kategorii coś się znajdzie na tym blogu :) a teraz życzę miłej nocy!